Informacja

Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi naboru do klasy dwujęzycznej oraz klasy sportowej w roku szkolnym 2025/2026.

Wiersze na Dzień Matki

 

 Ona mi pierwsza pokazała księżyc

I pierwszy śnieg na świerkach

I pierwszy deszcz.

Byłem wtedy mały jak muszelka,

A czarna suknia mojej matki,

Szumiała jak Morze Czarne...

Noc. Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?

Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo falą w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
Mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?

(Konstanty Ildefons Gałczyński)

 

 „Do matki”

Mamo, chciałbym ci przynieść latający dywan.
I kaczkę, która znosi szczerozłote jajka,
Żebyś żyła beztrosko - wesoła, szczęśliwa,
Lecz takie dziwy znaleźć można tylko w bajach.

Lecz dzisiaj za twe troski, trudy, poświęcenia,
Za twą miłość matczyną nigdy nie zachwianą
Mogę tylko twą szyję otoczyć ramieniem
I szepnąć ci do ucha: Dziękuję ci, mamo.

                                               W. Grodzieńska

Mama usiadła przy oknie.
Mama ma oczy mokre.
Mama milczy i patrzy w ziemię.
Pewnie ma jakieś zmartwienie...
Zrobiłam dla niej teatrzyk
 - a ona wcale nie patrzy.
Przyniosłam w złotku orzecha
- a ona się nie uśmiecha.
Usiądę sobie przy mamie,
obejmę mamę rękami
i tak jej powiem na uszko:
 "Mamusiu, moje jabłuszko!
 Mamusiu, moje słoneczko !
Mama uśmiechnie się do mnie
 i powie: Moja córeczko...

                                   Danuta Wawiłow

 

"Słowo" 
W różnych krajach żyjemy na świecie,
wiele lądów nas dzieli, mórz wiele,
gór fiolety, dolin zieleń.
I choć każdy mówi swą mową,
ale przecież jest jedno słowo,
które wszystkie połączy dzieci.

Każdy pojmie słowo to sam
i domyśli się, co ono znaczy,
choć w każdym kraju zabrzmi inaczej.
Gdy ktoś powie w Warszawie mama,
w Moskwie mu odpowiedzą mamasza,
a w Paryżu szepną maman.

W różnych krajach żyjemy na świecie,
ale tak, jak to słowo znajome,
nasza przyjaźń połączy nam dłonie.
Każdy mówi swą własną mową,
ale każdy rozumie to słowo,
pierwsze słowo u wszystkich dzieci.

I czy mądre Włoch mały powie,
czy też Niemiec odezwie się Mutti,
zabrzmią słowa jak dwie bliskie nuty
w Afryce, Azji, Europie.
                                   B. Ostromęcki

 „Dziękuję”

dziękuję za twoje włosy
nie malowane na obrazach
za twoje brwi podniesione na widok anioła
za piersi karmiące
za ramiona co przenosiły Jezusa przez zieloną granicę
za kolana
za plecy pochylone nad śmieciem w lampie
za czwarty palec serdeczny
za oddech na szybie
za ciepło dłoni na klamce
za stopy stukające po kamiennych schodach
za to że ciało może prowadzić do Boga
                                   Ks. J. Twardowski

"Mama"
Od rana do późnej nocy
o ciepło się kłopocze.
Pali w piecu, ogień dmucha,
czapki szyje nam z kożucha.

                         Ciepły kołnierz, ciepły szalik,
                         byśmy zimna nie zaznali.
                        A nocą, gdy śnimy o sankach,
                        ceruje dziury w ubrankach.

                                                           Józef Ratajczak

 

 

Przed snem

Biorę do łóżka auto,
rakietę z kosmonautą,
pod głowę kładę misia,
buty kupione dzisiaj.
Lecz zawsze usnę najprędzej,
gdy rękę mamy mam w ręce.

Ratajczak Józef

 

Mama

Za szybą wieczór, tu światło wokół
I lampy palą się na ścianach
Jasny jest pokój, złoty jest pokój
Bo obok siedzi mama
Mama jak uśmiech, jak dobre słowo
Mama jak cisza i jak muzyka
Basia w łóżeczku wsłuchana w ciszę
Niebieskie oczy przymyka
Wiatr za oknami gałęzie trąca
Cichutko jak najciszej
Basia w łóżeczku już jest śpiąca
Lecz granie wiatru słyszy
I wchodzi w ogród kolorowy
Gdzie dziwne kwiaty, dziwne drzewa
I teraz nie wie czy to ptaki
Czy to jej mama śpiewa.

Danuta Gellnerowa

 

Oczy matki

W zielonych oczach matki świeci wiosenna łąka.
Słońce na drzewach śpiewa i budzi kwiaty w pąkach.
W błękitnych oczach matki pogodne niebo fruwa.
Kiedy zasypiasz – matka jak gwiazda nad snem czuwa.
W niebieskich oczach matki szepcze kwitnący strumień.
Tak opowiadać bajki to tylko mama umie.
A w czarnych oczach matki noc od samego świtu
okrywa cię skrzydłami ze srebra i błękitu.